Pojechałyśmy na koncert z przygotowanym przez większą grupę wolontariuszek ozdobami świątecznymi "Przywoływaczami aniołów", ale na miejscu okazało się, że nasza pomoc była także potrzebna przy rozdawaniu materiałów promocyjnych Fundacji PHO i przy wręczaniu kwiatów i dyplomów wykonawcom.
Był to długi i trochę męczący wieczór, ale też pełen wrażeń i poczucia wykonywania pożytecznej i przydatnej pracy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz