Silna, 8-osobowa grupa wolontariuszy udała się w poniedziałek 30 października na cmentarze w Michałowie w poszukiwaniu zaniedbanych grobów, aby przygotować je do Święta Zmarłych. Pogoda nie była najlepsza, ale ochoczo przystąpiliśmy do działania.
Podobnie jak w ubiegłym roku, posprzątaliśmy grób Apolinarego Stryckiego, przedwojennego michałowskiego aptekarza. Oczyściliśmy go z mchu, suchych traw i chwastów.
Zadbaliśmy też o grób Nieznanego Żołnierza z czasów I wojny światowej. Uporządkowaliśmy go wyrzucając stare znicze i wieńce.
Na cmentarzu katolickim znaleźliśmy też bezimienne groby
i zrobiliśmy na nich, a także wokół nich porządek.
i zrobiliśmy na nich, a także wokół nich porządek.
Zapaliliśmy też znicze na kilku innych grobach.
Na cmentarzu prawosławnym poświęciliśmy czas na uporządkowanie grobu płk. Andrzeja Stankiewicza i jego żony. Płk. Stankiewicz, ponad 100 lat temu, przekazał część swojego majątku ziemskiego pod budowę cerkwi w Michałowie.
Także na cmentarzu prawosławnym znaleźliśmy kilka innych opuszczonych grobów
i uporządkowaliśmy je na miarę naszych możliwości.
i uporządkowaliśmy je na miarę naszych możliwości.
Na koniec naszych prac, mimo chłodu i niepogody, mieliśmy poczucie dobrze spędzonego czasu. Swoim działaniem pokazaliśmy, że pamiętamy o tych, którzy byli tu przed nami, a przy okazji mieliśmy swój mały wkład w to, że michałowskie cmentarze wyglądały ładnie
na Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
na Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz