Postanowiliśmy go odwiedzić i położyć na grobach dawnych mieszkańców Michałowa kamyki,
jak nakazuje żydowski zwyczaj.
Przy okazji oczyściliśmy kilka grobów z igliwia, liści i mchów i odsłoniliśmy kilka macew. Była z nami wolontariuszka Stowarzyszenia Anawoj, Cristina z Hiszpanii.
Wizyta na tym cmentarzu obudziła w nas ciekawość kultury żydowskiej i dziejów Żydów w Michałowie. W przyszłości chcemy dowiedzieć się więcej o naszej wspólnej historii i bardziej zadbać o cmentarz na wzgórzu za Michałowem przy drodze do wsi Majdan.
Więcej o kirkucie w Majdanie/Michałowie po linkami poniżej:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz